Kawa zawdzięcza swoją popularność nie tylko niepowtarzalnemu, intensywnemu smakowi. Napój cenimy sobie również ze względu na jego wpływ na nasze samopoczucie – czujemy się bardziej energiczni i szczęśliwsi, poprawia się nasza koncentracja. Kawa zawiera w swoim składzie nie tylko dużą ilość kofeiny, ale również korzystne dla zdrowia antyoksydanty. Z drugiej strony mamy doniesienia o zwiększeniu ryzyka wystąpienia nowotworów, udaru, osteoporozy i wielu innych chorób. Zawarta w kawie kofeina ma również właściwości uzależniające. Gdzie zatem leży prawda? Czy możemy jednoznacznie określić, jak kawa wpływa na nasze zdrowie? Wyjaśniamy.
Kawa – znana ludzkości już od I tysiąclecia przed naszą erą
Pierwsi ludzie, którzy spożywali kawę, nie uprawiali tej rośliny – zbierali dziko rosnące owoce, po czym gotowali je i spożywali polane masłem. Tak było tysiąc lat przed naszą erą w Afryce, na terenie dzisiejszej Etiopii. Stąd też często mówi się, że Afryka jest ojczyzną kawy. Przypuszcza się, że to lud zamieszkujący etiopski region Kaffa odkrył kawę. Kupcom arabskim natomiast zawdzięczamy dotarcie kawy do innych rejonów naszego globu, to właśnie oni przewieźli jej ziarna w XIII lub XIV wieku do Jemenu. W Jemenie narodził się pomysł podawania kawy w formie napoju – po uprzednim uprażeniu i zmieleniu ziaren. Beduini rozpowszechnili zwyczaj picia kawy na całą Arabię. Na Bliskim Wschodzie zwyczaj picia kawy początkowo spotkał się ze sprzeciwem, wprowadzono nawet zakaz jej spożywania, który jednak szybko zniesiono. Kawa zaczęła zdobywać dużą popularność, a w związku z rosnącym zapotrzebowaniem otwarto w 1554 pierwszą w Stambule kawiarnię.
Do Europy kawa dotarła w XVI wieku; dzięki kompaniom wschodnioindyjskim (angielskiej i holenderskiej) możliwy był jej import. Na naszym kontynencie również budziła nieufność, nazywano ją nawet „napojem szatana”, jednak po pewnym czasie tak przypadła Europejczykom do gustu, że szybko zapomniano o początkowych wątpliwościach. Zaczęto otwierać kawiarnie – w Oxfordzie (1650), w Londynie (1652), w Paryżu (1671), w Wiedniu (1683). W Polsce natomiast kawa zaczęła zyskiwać większą popularność na przełomie XVII i XVIII wieku, najpierw w Gdańsku, który dzięki obecności portu posiadał lepszy dostęp do wielu produktów. Moda na kawę zaczęła stopniowo obejmować cały kraj, a do roku 1844 w Warszawie działało już 180 kawiarni.
Kawa – jak wpływa na nasz organizm?
Ziarna kawy to skarbnica różnych substancji, w tym oczywiście kofeiny. Podczas oceny wpływu kawy na nasze samopoczucie kofeina będzie najważniejszą substancją; to właśnie ona odpowiedzialna jest za zastrzyk energii, którego doświadczamy po wypiciu filiżanki espresso. Warto wiedzieć, że kofeina zapobiega negatywnemu działaniu adenozyny – blokując jej receptory (jest jej inhibitorem). Adenozyna pełni rolę neuroprzekaźnika hamującego, powoduje senność, uczucie zmęczenia oraz zwiększone odczuwanie bólu. Receptory adenozynowe występują w wersjach: A1 oraz A2A. Wiążąc się z receptorem A1, kofeina powoduje przyspieszenie akcji serca, rozszerza naczynia krwionośne, niweluje uczucie senności. Drugie z receptorów obecne są w obszarach mózgu bogatych w dopaminę, dlatego też kofeina poprawia nasz nastrój. Działanie kofeiny jest niestety dość krótkotrwałe, szybko wydalana jest ona z organizmu. Szacuje się, że okres półtrwania tej substancji wynosi od 2 do 10 godzin. Tak duży rozstrzał wynika z indywidualnych predyspozycji każdego człowieka – u każdego ten czas będzie inny. Warto również pamiętać o tym, że na działanie kofeiny wpływa wiele czynników. Duże znaczenie ma płeć, palenie papierosów, dzienna ilość przyjmowanej kofeiny i wiele innych.
Czy kawa jest zdrowa?
Istnieje dużo badań naukowych zarówno potwierdzających pozytywny wpływ kawy na nasze zdrowie, jak i tych, które wskazują na pewne ryzyko związanie z przyjmowaniem kofeiny. Nie da się zaprzeczyć, że kawa jest bogatym źródłem pewnych substancji działających prozdrowotnie. Należą do nich antyoksydanty, które bardzo licznie w niej występują. Spowalniają one procesy starzenia komórek, ponadto zapobiegają nowotworom i innym chorobom, takim jak cukrzyca czy choroba Alzheimera. Kawa nie tylko zapobiega chorobie Parkinsona, ale udowodniono, że może być ona pomocna dla osób, u których już zdiagnozowano to schorzenie – redukuje jej skutki oboczne oraz nasilenie objawów. Wyniki badań są obiecujące, jednak musimy wstrzymać się z ostatecznymi wnioskami do czasu przeprowadzenia większej ilości badań. Warto dodać, że kawa jest głównym źródłem antyoksydantów w naszej diecie – ocenia się, że tylko 21% przyswajamy z jedzenia. Reszta pochodzi z kawy oraz herbaty.
Kawa jest źródłem nie tylko kofeiny oraz cennych przeciwutleniaczy. W swoim składzie zawiera również magnez czy witaminę PP. Choć często mówi się o wypłukiwaniu przez kawę tego pierwszego, warto pamiętać, że efekt ten jest słabo nasilony, szczególnie podczas spożywania standardowych ilości kawy (1-3 filiżanek).
Zalety spożywania kawy
- Kawa poprawia nastrój, obniża stres, a osoby, które regularnie piją kawę, rzadziej chorują na depresję.
- Badania pokazują, że kawa zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę aż o 7%; aby zapewnić sobie ochronę, wystarczy już jedna filiżanka napoju dziennie.
- Kawa chroni również przed pewnymi rodzajami nowotworów, poprzez wspomnianą wcześniej wysoką zawartość antyutleniaczy w swoim składzie. Polifenole działają przeciwzapalnie, chronią przed rakiem piersi, prostaty, jelita grubego czy wątroby. W zależności od rodzaju nowotworu ocenia się, że wraz ze spożywaniem kawy ryzyko maleje aż o 10-30 %.
- Przeprowadzane w ostatnich latach badania wskazują, że kawa może chronić przed udarami.
- Kawa poprawia metabolizm, w związku z czym może być pomocna dla osób pragnących zrzucić zbędne kilogramy. Po jednej filiżance kawy metabolizm przyspiesza o 3-11%; o 30% natomiast wzrasta tempo spalania tłuszczu.
Czy kawa przedłuża życie?
Naukowcy zbadali wpływ kawy na długość życia. Okazuje się, że regularne picie kawy w umiarkowanych ilości może przynieść bardzo korzystne dla zdrowia skutki, a nawet przedłużać życie. Ponadto wyodrębnione zostały tzw. strefy niebieskie, czyli regiony, w których odsetek stulatków jest najwyższy. Wyróżniono 5 takich stref, a jej mieszkańcy nie tylko dożywają sędziwego wieku, ale do późnej starości cieszą się doskonałym zdrowiem i sprawnością – zarówno fizyczną jak i umysłową. Okazuje się, że większość stulatków z tych stref przez całe swoje życie piło kawę – mocną i czarną; mówi się, że to ich ulubiony napój. Średnio piją oni trzy kawy dziennie, bez dodatku śmietanki. Przypisanie faktu długowieczności wyłącznie kawie byłoby ogromnym błędem, tamtejsi stulatkowie jedzą dużo warzyw i owoców, zażywają ruchu na świeżym powietrzu, a przede wszystkim żyją powoli, nie stresują się. Kawa to tylko jeden z wielu elementów układanki, ale może to stanowić ważną wskazówkę dla badań nad długowiecznością.
Wady spożywania kawy
Oczywiście kawa nie jest magicznym lekarstwem czy panaceum na wszystkie dolegliwości. Owszem, wykazuje dobroczynny wpływ na ludzki organizm, ale by w pełni docenić jej zalety, należy przede wszystkim zdrowo się odżywiać. Kawa może stanowić dodatek do zdrowej diety, ale nie zastąpi nam warzyw, owoców i zawartego w nich błonnika oraz witamin. Drugą kwestią jest oczywiście umiar; jak w przypadku każdego produktu nawet najzdrowszego, z kawą również nie należy przesadzać. Generalnie, naukowcy odradzają picie więcej niż 3-4 kaw dziennie. Większa ilość może powodować uczucie drżenia, rozdrażnienie, ból żołądka, bóle głowy, nadciśnienie, a także bezsenność. Kawy powinny również unikać kobiety w ciąży, osoby mające problemy z zasypianiem czy cierpiące na schorzenia układu pokarmowego. Kawa może wchodzić w niepożądane interakcje z lekami, dlatego należy tę kwestię skonsultować z naszym lekarzem. Niewskazana jest również dla osób cierpiących na chorobę wieńcową czy nadciśnienie.
Jaka kawa jest najzdrowsza?
Kawa kawie nierówna, nie każdy rodzaj ziaren będzie wpływał na nasze zdrowie tak samo. Najgorzej na nasz organizm wpływa kawa rozpuszczalna; ze zdrowotnego punktu widzenia jest to fatalny wybór. Wpływa na to przede wszystkim jakość ziaren użytych do produkcji takiej kawy. Najlepsze jakościowo ziarna zawsze przeznacza się na sprzedaż w całości, oznaczane są one jako speciality lub single origin. Natomiast ziarna gorszej jakości, spleśniałe i nienadające się do sprzedaży w całości – przetwarzane są na kawę rozpuszczalną. Taka kawa często jest sprzedawana z dodatkami w składzie – mlekiem w proszku, cukrem i innymi słodzikami. Ponadto może ona utrudniać wchłanianie żelaza; zawiera też mniej kofeiny. Kawa rozpuszczalna to produkt, którego nie wybiorą również prawdziwi smakosze kawy. Jest to tak naprawdę tylko ekstrakt kawy, mało ma ona wspólnego ze staranną obróbką, ciekawymi nutami smakowymi czy złożonym, wielowymiarowym aromatem. Musi ona spełniać tylko jedno zadanie – powinna być prosta i szybka w przygotowaniu. To wszystko.
Zatem, jaką kawę wybierać? Odpowiedź jest prosta – kupujmy zawsze kawę ziarnistą, pochodzącą z jednego regionu, najlepiej oznaczoną gwarancją jakości (speciality lub single origin). Stawiaj na kawę jasno lub średnio paloną; dobrym pomysłem będzie również spożywanie kawy z ekologicznych upraw. Bardzo zdrowa jest również kawa zielona, niepoddana procesowi palenia. Warto jednak pamiętać o tym, że zawiera ona więcej kofeiny od kawy palonej (im ciemniej palona kawa, tym mniej kofeiny), a smak takiej kawy jest dość charakterystyczny i w niczym nie przypomina smaku klasycznej kawy – z pewnością nie każdemu przypadnie on do gustu.
Kawa – pij na zdrowie
Kawa może mieć bardzo korzystny wpływ na nasz organizm. Wszystko tak naprawdę zależy od jakości ziaren, ilości spożywanej kawy, naszego zdrowia, a także trybu życia. Wysokiej jakości Arabika może nie tylko uprzyjemnić nasz poranek czy popołudniowe spotkanie ze znajomymi – nasze zdrowie również na tym skorzysta, poczujemy przypływ energii, a nasza koncentracja znacząco się poprawi.